Tożsamość człowieka, sensu stricte, sprowadza się przede wszystkim do cech wyglądu, psychiki i zachowania pod względem odrębności i niepowtarzalności od innych. Czy tożsamość można komuś ukraść? Z psychologicznego punktu widzenia raczej nie. Jednak tożsamość to również dane personalne konkretnej osoby, których kradzież może być bardzo dotkliwa w skutkach. Jak chronić dane w internecie, który jest co prawda przydatnym narzędziem, ale może nas też narazić na zagrożenia?

Jakie mogą być konsekwencje kradzieży danych osobowych?

Kradzież tożsamości to bezprawne wejście w posiadanie danych osobowych innej osoby i z ich użyciem podszywanie się pod nią najczęściej w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Ofiary kradzieży tożsamości zazwyczaj dowiadują się o tym po wielu miesiącach, gdy otrzymują kolejne ponaglenia do spłaty zaciągniętego kredytu, o którym nie miały wcześniej pojęcia.

Wyłudzenie kredytu to tylko jedno, choć najczęstsze z przestępstw, które może pójść na nasz rachunek. Złodzieje tożsamości z wykorzystaniem naszych danych osobowych mogą na przykład prowadzić fałszywą działalność biznesową i wyłudzać zwrot podatku VAT, kraść wypożyczone samochody, wynajmować różne nieruchomości i okradać je, inkasować mandaty oraz punkty karne, które pójdą na nasze konto, czy też zawierać różnego rodzaju umowy, np. z operatorem telekomunikacyjnym.

Fraudy, czyli wyłudzenia i oszustwa

Z uwagi na ograniczoną do minimum procedurę formalną związaną z zaciągnięciem pożyczki krótkoterminowej w firmie z sektora pozabankowego, to właśnie w nich złodzieje próbują najczęściej zdobyć nielegalnie pieniądze na czyjeś nazwisko. Jednak ofiarami złodziei tożsamości padają nie tylko klienci instytucji pożyczkowych, ale i one same, ponieważ ostatecznie to firma udzielająca kredytu gotówkowego ponosi koszty kradzieży. Dlatego też energicznie rozwijane są przez nie systemy antyfraudowe, pozwalające na wczesną identyfikację zagrożeń występujących przy danej transakcji oraz podejmowanie wszelkich środków zapobiegawczych. Systemy mają chronić zarówno klientów, jak i firmy pożyczkowe przed m.in. wyłudzeniami kredytów gotówkowych.

Jak chronić dane w internecie, by zapobiec ich kradzieży?

Mimo że internet to medium, którego rozwój pozytywnie wpłynął na wiele branż, jak i na codzienne życie indywidualnych użytkowników, to także miejsce, gdzie łatwo ulec wrażeniu, że jesteśmy dobrze ukryci przed ewentualnymi kradzieżami. Dlatego też należy ostrożnie podchodzić do podawania swoich danych gdziekolwiek – nawet na popularnych serwisach społecznościowych w momencie zakładania konta.

Konieczne jest, by nigdzie nie podawać swoich haseł – nawet znajomej osobie – ani nie udostępniać informacji dotyczących naszej karty płatniczej. Hasła dobrze jest zmieniać co kilka tygodni i starać się, by się nie powielały. Często spotykaną praktyką jest używanie tego samego hasła do wszystkich kont na stronach internetowych, co sprawia, że jego wykradzenie otworzy złodziejowi drogę do wszystkich wrażliwych danych.

Jak chronić dane w internecie, kiedy zamierzamy wnioskować o pożyczkę online? Przede wszystkim należy wybierać jedynie sprawdzone firmy pożyczkowe. Dlatego przed wyborem oferty sprawdźmy opinie na temat danego pożyczkodawcy oraz zweryfikujmy podstawowe informacje na jego temat. Przed złożeniem wniosku możemy też zwrócić się z bezpośrednim pytaniem na temat tego, jakie zabezpieczenia przed kradzieżą danych wykorzystuje dana firma. Pliki z dokumentami można w razie potrzeby zastrzec hasłem, które podamy wyłącznie przedstawicielowi instytucji pozabankowej.

Co zrobić, kiedy złodziej weźmie pożyczkę na nasze dane?

Po pierwsze należy natychmiast skontaktować się z wierzycielem i poinformować go o zaistniałej sytuacji. Najszybciej można to zrobić drogą telefoniczną lub osobiście odwiedzić wierzyciela. Warto również wysłać mail oraz pisemne zgłoszenie tradycyjną drogą pocztową z potwierdzeniem odbioru. Potwierdzenie należy zachować jako dowód.

Po drugie warto skonsultować się z prawnikiem odnośnie do dalszych etapów postępowania. Po trzecie przestępstwo kradzieży danych osobowych oraz wyłudzenia na ich podstawie kredytu należy zgłosić na policję i uzyskać pisemne potwierdzenie przyjęcia takiego zgłoszenia. Po czwarte koniecznie trzeba zastrzec swój dowód osobisty w systemie bankowym. Można to zrobić telefonicznie lub odwiedzając najbliższą placówkę bankową.

Po piąte należy przy okazji wizyty w banku sprawdzić, czy na nasze nazwisko nie zostały założone inne rachunki bankowe. Można to zrobić, składając odpowiedni wniosek o dostęp do centralnej informacji o wszystkich kontach bankowych w innych placówkach otwartych na nasze dane osobowe. Po szóste konieczne jest unieważnienie dotychczasowego dowodu osobistego w odpowiednim urzędzie miasta i wyrobienie nowego dokumentu. Po siódme warto aktywować usługę BIK Alert oraz rozważyć zastrzeżenie danych w systemie bezpiecznypesel.pl. Pozwoli to zminimalizować ryzyko dalszych wyłudzeń na nasze nazwisko w firmach pożyczkowych. Po ósme należy zmienić wszelkie hasła i loginy do bankowych kont elektronicznych i poczty internetowej.

Jakie są konsekwencje kradzieży danych osobowych?

Sprawca kradzieży może zaciągnąć pożyczkę na nasz rachunek, wyczyścić nasze konto bankowe, zawierać umowy, a nawet wynająć, a następnie okraść mieszkanie.

Co zrobić, kiedy ktoś weźmie pożyczkę na moje dane?

Powiadom wierzyciela, bank i policję. Sprawdź, czy złodziej posłużył się Twoimi danymi również w innych przypadkach (np. otwierając inne konto w banku). Zatrzymaj wszelkie kopie oficjalnych zawiadomień, a do tego zmień loginy i hasła.

Czy kiedy biorę pożyczkę krótkoterminową, to moje dane są bezpieczne?

Tak, jeśli korzystasz z usług sprawdzonej firmy, która wykorzystuje zaawansowane zabezpieczenia, dzięki którym ryzyko kradzieży danych znacząco maleje.